Jeśli mieszkamy z teściową, która lepiej gotuje od żony, jej powierzamy przygotowywanie nam posiłków, dając w ten sposób żonie okazję i czas do starania się o potrzebne dla na okłady – itd. itd.
Dokończ
Jeśli mieszkamy z teściową, która lepiej gotuje od żony, jej powierzamy przygotowywanie nam posiłków, dając w ten sposób żonie okazję i czas do starania się o potrzebne dla na okłady – itd. itd.
Dokończ
Dla rozwoju potrzeby seksualnej szczególne znaczenie posiada stopień rozwoju oraz całokształt doświadczeń związanych z potrzebą kontaktu emocjonalnego. Wzrastająca na sile potrzeba seksualna w okresie dojrzewania nakłada się na uprzednie doświadczenia w zakresie potrzeby kontaktu emocjonalnego. One też m.in. w poważnym stopniu określają zachowanie seksualne człowieka. Jak wiadomo, kształtowanie nawiązywania głębokiej więzi z innym człowiekiem następuje wcześniej, zanim jeszcze zacznie szybko wzrastać siła potrzeby seksualnej. Prawidłowy rozwój potrzeby kontaktu emocjonalnego, którego następstwem jest umiejętność nawiązywania głębokich więzi emocjonalnych z innym człowiekiem, decydująco wpływa na formy zaspokojenia potrzeby seksualnej. Jeśli rozwój potrzeby kontaktu emocjonalnego uległ zakłóceniu (niemożność nawiązywania głębokiej więzi, niemożność tworzenia jakiejkolwiek wspólnoty z innym człowiekiem), to i rosnąca na sile potrzeba seksualna jest zaspokajana bez głębokich więzi, jedynie na podłożu krótkotrwałych, powierzchownych więzi emocjonalnych, lub też w ogóle w oderwaniu od nich. Poza tym wszelkie związki oparte na uczuciach (partnerskie, małżeńskie) mogą się okazać krótkotrwałe.
Dokończ
Popularna próba oczyszczenia przy pomocy wykałaczki lub innego odpowiedniego przedmiotu szczeliny między zębami. Próbę tę zwyczajowo podejmujemy natychmiast po zjedzeniu dania, które w naszych zębach pozostawiło jakieś resztki, bądź demonstrując wszystkim obecnym wprost, co robimy, bądź też stosując tak zwane częściowe maskowanie, to znaczy przykrywając rękę pracującą w zębie drugą ręką. Ten ostatni zwłaszcza sposób, bardziej dyskretny, który co prawda pozwala domyślić się, że grzebiemy w zębie, ale nie ujawnia, w którym, jest na ogół, w powszechnym przekonaniu, mniej rażący od dłubania w nosie, ale jednak nie do tego stopnia, aby pani, widząc interesującego ją pana dłubiącego w zębie, nie pomyślała sobie: „Miałby dłubać w nosie albo w uchu, to niech już lepiej dłubie w zębie”, zaś któryś z pracowników, widząc dłubiącego w zębie nowego szefa, nie pomyślał sobie: „W zębie to on dłubać potrafi, zobaczymy, czy poza tym jeszcze coś umie”. Dyskretne dłubanie w zębie przez młodą panią również może służyć zwróceniu na siebie uwagi. W tym celu, po chwili dłubania, pani wykrzykuje „Oj! ząb” i przestając natychmiast dłubać czeka, który z panów poderwie się pierwszy, proponując przyniesienie wody. Jeśli podrywa się nie ten pan, o którego pani chodzi, mówi pani krótko: „Nie warto, już jest wszystko w porządku, mój dentysta jutro to obejrzy” – i w ten sposób kończy pani próbę. Jeśli natomiast podrywa się ten pan, o którego pani chodzi, to propozycję przyniesienia wody pani przyjmuje, po czym, pytając właściwego pana, czy nie zna jakiegoś dobrego dentysty (bez względu na to, że już od lat leczy pani zęby u świetnego specjalisty), wciąga pani pana do rozmowy.
Dokończ
Seksuologia społeczna funkcji prokreacyjnych stosunków seksualnych (1963, s. 149 i n.). Po drugie – jeżeli działał ten motyw troski o przedłużenie gatunku, to po co wprowadzono zakaz, skoro natura sama reguluje funkcjonowanie organizmów żywych, bez uciekania się do norm (Pomian, 1970). Tym bardziej dziwi zabarwienie emocjonalne tego zakazu, na co zwraca uwagę Ossowska (1963). Po trzecie – jak dotąd hipoteza o szkodliwych następstwach natury eugenicznej dla potomstwa nie została naukowo dowiedziona. Badania nad zwierzętami wykazały wprawdzie, że w wyniku związków kazirodczych następuje najpierw udelikacenie rasy, a po kilku pokoleniach pojawiają się oznaki degeneracji (Wamat, 1961). Jednakże w stosunku »do ludzi występowanie na tym tle objawów zwyrodnienia nie zostało stwierdzone. Godzi się tu wtrącić uwagę, że w wielu kodeksach (jak np. w RFN) zakaz kazirodztwa dotyczy osób nie związanych węzłem krwi, jak: ojczym – pasierbica, matka – pasierb itp., choć po niemiecku incest zwie się „hańbą krwi” (Blutschande).
Dokończ
Około 14—16 dnia od rozpoczęcia cyklu, licząc od pierwszego dnia ostatniego krwawienia, dojrzały pęcherzyk Graafa pęka, wydalając jajko. Jest to okres jajeczlkowania (ovulatio). Jajko wessiane ruchem rzęsek, przedostaje się do jajowodu i rozpoczyna wędrówkę w kierunku macicy. Z błony ziarnistej i otoczki wewnętrznej pękniętego pęche- krwawienia i później zanika. Czyli hormon pęcherzykowy istnieje w mniejszych lub większych ilościach, ale przez cały okres miesiączkowy, natomiast luteina wyłącznie w drugiej jego połowie (ryc. 10). b C
Dokończ
Tłem odniesienia, na jakim będziemy rozpatrywali z psychologicznego punktu widzenia potrzeby seksualne człowieka, będzie, jak wspomniano, ogólny model dążeń ludzkich. Model ten w skrócie przedstawia się następująco.
Dokończ
Przewlekłe zatrucia alkoholem, morfiną, kofeiną itd. powodują poważne nieraz zaburzenia odżywiania i dlatego wywołują zwykle zatrzymanie się miesiączek. Nie należy jednak zapominać, że jednorazowe upicie się może niekiedy spowodować krwawienie miesięczne.
Dokończ
Szyjka maciczna ulega zajęciu przez rzeżączkowy proces zapalny prawie równie często jak cewka moczowa. Schorzenie rozpoczyna się obrzękiem błony śluzowej, która wystaje poza ujście zewnętrzne. Samo ujście kanału szyjki przedstawia się jako czerwona plama wskutek zniszczenia nabłonka wielowarstwowego w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Bardzo często wokół tego ujścia powstaje obraz typowej nadżerki (erosio). W kanale szyjki gromadzi się wysięk zapalny. Nacieczenie i obrzęk błony śluzowej sprawiają, że szyjka robi w doknięciu wrażenie miększej. Torbielki Nabotha ufegają również zakażeniu i później zropieniu.
Dokończ
Jednym z zasadniczych mechanizmów przemian społecznych, który decydująco rzutuje na sferę seksualną, jest określona pozycja mężczyzny i kobiety w społeczeństwie. Wiadomo, że w związkach uczuciowo-seksual- nych (tak zresztą jak i w innych kontaktach międzyludzkich) obowiązuje zasada partnerstwa. Oznacza to, że związki te tylko wówczas mogą się rozwijać optymalnie i prawidłowo, dawać maksimum satysfakcji oraz stwarzać głęboką więź i porozumienie między dwojgiem ludzi, gdy ludzie ci są sobie równi jako partnerzy. Natomiast niska pozycja społeczna kobiety uniemożliwiała dawniej mężczyźnie nawiązanie głębszych więzi, powstających w wyniku interakcji między mężczyzną i kobietą. Kobieta, zmuszona do posłuszeństwa wobec mężczyzny, ulegająca mu i wykonująca jego polecenia, starająca mu się przypodobać w ten sposób, lecz nie otrzymująca nic w zamian, była raczej „przedmiotem” służącym do zaspokajania potrzeb mężczyzny niż jego partnerem. Sfera seksualna takiej kobiety nie mogła się rozwijać zgodnie z jej własnymi potrzebami, a satysfakcja, jakiej kobieta doznawała, miała swe źródło nie tyle w zaspokojeniu własnej potrzeby seksualnej, ile w radości wynikającej ze sprawienia rozkoszy mężczyźnie i przypodobaniu mu się. Podobny wpływ wywierał lansowany w epoce wiktoriańskiej model zachowania, zakazujący kobiecie uzewnętrzniania jakichkolwiek przejawów seksualności. Model ten nakazywał kobiecie całkowitą bierność w zakresie inicjacji seksualnej, aktywność pozostawiając wyłącznie mężczyźnie – a więc atrybutem kobiecości było okazywanie jedynie uczuć oraz bierność i uległość w zakresie aktywności seksualnej. Niektórzy uważali, że są to w ogóle cechy „natury” kobiety. Wzorom tym hołduje jeszcze i dzisiaj wiele kobiet, co staje się czasem przyczyną braku harmonii seksualnej w małżeństwie. Brak zaspokojenia potrzeb seksualnych kobiet przyczynia się ponadto do powstawania frustracji i różnorakich nerwic, najczęściej o charakterze histerycznym.
Dokończ
Doświadczenia innego typu przeprowadzili Wells i Wagenen (1954), którzy podawali ciężarnym małpom duże ilości testosteronu, powodując w ten sposób powstanie wśród ich potomstwa żeńskich pseudohermafro- dytów. Stwierdzili oni, że zachowanie żeńskich pseudohermafrodytów różniło się od zachowania normalnych osobników żeńskich, gdyż wykazywały one aktywność identyczną lub zbliżoną do aktywności męskiej.
Dokończ
Zdarza się niekiedy, że cukrzyca pojawia się w okresie ciąży, a znika po porodzie. Poród może czasem być przyczyną pogorszenia się stanu chorobowego i nawet ogłaszano przypadki wystąpienia „śpiączki cukrzyczej“ bezpośrednio po rozwiązaniu. Leczenie insuliną doprowadza zwykle do usunięcia zaburzeń w obrębie części rodnych kobiety, ale nie wpływa na zmniejszenie się odsetka poronień. Należy podkreślić, że cukrzyca jest schorzeniem trafiającym się rzadziej u kobiet niż u mężczyzn,
– b)Dna (arthritismus). W przebiegu dny przychodzi również czasami do zaburzeń cyklu miesięcznego, przejawiających się bądź w występowaniu częstych i obfitych miesiączek, bądź też odwrotnie-opóźnianiu się ich i przedwczesnym ustawaniu krwawienia.
Dokończ
Leczenie. Największe znaczenie w sprawach zapalnych przydatków ma profilaktyka. W przypadkach zapalenia szyjki i trzonu macicy, bez względu na rodzaj zakażenia, należy w okresie ostrym zachowywać się wyczekująco i unikać jakichkolwiek rękoczynów, które mogłyby spowodować rozszerzenie się sprawy chorobowej.
Dokończ
Obumarcie płodu w ciąży jajowodowej pociąga za sobą odejście doczesnej z macicy. Towarzyszy mu krwawienie. Wystąpienie bólów w okresie przewidywanego porodu i nieurodzenic się dziecka, którego ruchy ustały, utwierdza nas w przekonaniu, że mieliśmy do czynienia z ciążą zewnątrzmaciczną. Pojawienie się miesiączki, która przebiega odtąd regularnie, dowodzi, że ciąża zakończyła się. Wobec stopniowego wchłaniania wód płodowych i zmniejszania się rozmiarów brzucha wymacanie osobno części płodu i osobno macicy jest ułatwione. Rzecz prosta, obmacanie części płodu jest możliwe jedynie w ciąży pozamacicznej zaawansowanej.
Dokończ