Biegunka

Żeby przekonać się, ile sorbitolu zawierają popularne „nie zawierające cukru” pastylki miętowe, przestudiowałem nalepkę znanego gatunku pastylek. Dowiedziałem się, że jedna pastylka zawiera 2 g sorbitolu. Tak więc każdy, kto ssie pięć lub więcej takich pastylek dziennie (to tyle, żeby zachować „świeży oddech” i trzymać na wodzy uczucie łaknienia), może dostać biegunki. Zapamiętałem sobie te informacje i wkrótce byłem bardzo zadowolony, że się o tym wszystkim dowiedziałem. Pewnego dnia przyszła do mnie na przebadanie czterdziestosiedmioletnia kobieta. Od czterech lat miała przewlekłą biegunkę oraz dokuczliwe wzdęcia, występujące niezależnie od tego, co jadła. Dwa lata wcześniej w jej stolcu wykryto obecność pełzaków, które wytępiła stosując odpowiednie leki. Mimo to biegunka nie ustąpiła. Chociaż kilka zdjęć rentgenowskich wykonanych po wlewie cieniu-jącym z barytu, wziernikowanie odbytnicy oraz badanie kału na posiew nic nie wykazały, podejrzewano, że nie wszystkie pełzaki zostały wytępione. Przeszła więc kilka kolejnych kuracji, przyjmując tyle przeciwpasożytniczych środków trujących pełzaki, że mogłyby zabić konia, nie mówiąc już o tak małym żyjątku.

Biegunka nadal nie ustępowała. W końcu stwierdzono, że ma ’’drażliwe” (nadpobudliwe) jelita lub „nerwicę żołądka”. Gdybym nie przeczytał ulotki dotyczącej sorbitolu, nigdy nie przy szłoby mi do głowy, żeby spytać pacjentkę, czy żuje gumę albo ssie pastylki miętowe. Czy któremuś z czytelników lekarz kiedyś zadał podobne pytanie? Czy jest to rzeczy-wiście takie istotne? Niemniej jednak zadałem je. Wyobraźcie sobie mój zachwyt i zdumienie, gdy otworzyła torebkę i wyjęła z niej dwa opakowania „nie zawiera-jących cukru” pastylek miętowych. „O to panu chodzi? Jem je codziennie od wielu lat.” Kazałem jej przestać. Po kilku dniach biegunka zupełnie ustąpiła.

Dodaj

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>