Po pewnym czasie szyjka jest już na tyle szeroka, że przejście przez nią trzonu staje się możliwe. Balon taki zakłada się do pochwy na kilka godzin próby odprowadzenia trzonu wykonuje się co kilka dni, jeśli zachodzi potrzeba.
W ten sam sposób można dokonać odprowadzenia wynicowanego trzonu macicy za pomocą odpowiednich przyrządów (repozytorów). Przyrządy takie składają się w zasadzie: a) z wgłębionego talerzyka z gumy lub masy kauczukowej, który uciska na wynicowane dno macicy, b) z twardego, lekko zakrzywionego trzonka połączonego z czterema gumowymi taśmami, które są przymocowane do paska wiszącego na szelkach. Elastyczny ucisk jest wywierany na macicę talerzykiem i czterema gumowymi taśmami przez cały czas, póki przyrząd ten nie zostanie wyjęty. Działanie jego należy kontrolować, aby nie dopuścić do zupełnego wepchnięcia trzonu do jamy macicy. Usunięcie go w ostatnim etapie leczenia jest konieczne, gdyż w przeciwnym razie zostałby wprowadzony do jamy macicy wraz z wynicowanym dnem, co później utrudniłoby jego wydobycie przez zwężone ujście zewnętrzne.
Stosowanie kolpeurynterów i repozytorów jest dla chorej bardzo nieprzyjemne i bolesne. Dlatego też leczenie tym sposobem ograniczamy do kilku godzin dziennie. Jeśli odprowadzenia wynicowanego dna macicy nie da się dokonać przy pierwszej próbie, trzeba ją powtórzyć po kilku dniach wyzyskując przerwę na miejscowe leczenie, które polega na przepłukiwaniu pochwy ciepłą wodą, zakładaniu do pochwy tamponów z gliceryną itp. Chora musi przez ten czas leżeć w łóżku.
Do leczenia tym sposobem nadają się jednak tylko przypadki poporodowego wynicowania macicy. Wynicowania towarzyszące rodzeniu się guzów podśluzo- wych leczymy z reguły sposobami chirurgicznymi.
Dodaj